6 Niedziela Wielkanocna A
16-05-2020
W naszym sercu toczy się proces Jezusa. Jak w sądzie – jest też Adwokat.W przestrzeni naszej wiary, naszej modlitwy, naszego pojmowania Boga Duch Święty jest chyba najmniej obecny. Od dziś liturgia chce nam pomóc w odsłonięciu tej wielkiej Tajemnicy: naszego nieodłącznego towarzysza, którego nazwy i roli Parakleta nie oddaje do końca żadne polskie słowo: ani „pocieszyciel”, ani „adwokat”, ani „rzecznik”.
Już apostołowie (patrz: PIERWSZE CZYTANIE) wkładali ręce, aby wierzący mogli otrzymać Ducha Świętego. To znane nam bierzmowanie. A Jezus (patrz: EWANGELIA) mówi o Duchu jako o kimś, kto jest z nami na zawsze, kimś nieustannie działającym.
Nasze serce to sala sądowa, w której toczy się proces wyboru lub odrzucenia Jezusa. Jego adwokatem jest Duch Święty. Wstawia się za Jezusem, by to On zwyciężył.